Kolejne działki w Bocheńskiej Strefie Aktywności Gospodarczej zostaną sprzedane w przetargu nieograniczonym. Tak zdecydował burmistrz, mimo że wcześniej przygotowano projekt uchwały o wystawieniu ich w przetargu ograniczonym.
Polegał on na tym, że uprawnione do udziału w postępowaniu były podmioty działające w Krakowskim Parku Technologicznym. Opozycja od początku krytykowała to rozwiązanie, argumentując że do kasy miasta wpływa z tego powodu mniej pieniędzy.
Stefan Kolawiński przyznaje, że to właśnie wielokrotnie podnoszone argumenty opozycji spowodowały u niego zmianę decyzji. Przetoczyła się bardzo żywa, bardzo gorąca dyskusja podczas wcześniejszych obrad na sesji rady miasta. Oprócz tego toczyły się również bardzo gorące polemiki podczas komisji przed tą sesją. W tej okoliczności wydaje się, że zasadnym było postanowienie o tym, żeby ten przetarg miał taki, a nie inny charakter – mówi burmistrz.
Głównym krytykiem wystawiania działek w przetargu ograniczonym był radny Bogdan Kosturkiewicz. Uważa on zmianę decyzji burmistrza za dobre rozwiązanie. Cieszę się, że pan burmistrz zmienił decyzję w tej sprawie. Myślę, że to nie jest wygrana moja ani klubu Prawa i Sprawiedliwości, ale jest to wygrana mieszkańców miasta Bochni. Będzie można dzięki temu pozyskać większą ilość inwestorów i będą oni mogli wziąć udział w przetargu, a nie tylko ci wskazani przez Krakowski Park Technologiczny – mówi Bogdan Kosturkiewicz.
W przetargu nieograniczonym ma być wystawionych siedem działem w Bocheńskiej Strefie Aktywności Gospodarczej. Do tej pory nieruchomości w tym obszarze były sprzedawane w przetargu ograniczonym.