Nie jest tak, że jak już zostaliśmy ochrzczeni to już koniec, nic nie trzeba robić. Wiara nie może być tylko dodatkiem do naszego życia. Ale jej sercem!
„W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiary ustrzegłem”
Powyższy cytat pochodzi od św. Pawła. Użyte w nim porównanie jest niezwykle trafne, ponieważ ukazuje wiarę jako proces. Nie jest tak, że jak już zostaliśmy ochrzczeni to już koniec, nic nie trzeba robić. „Nadziwić się nie mogę, że od Tego, który was łaską Chrystusa powołał, tak szybko chcecie przejść do innej Ewangelii. Innej jednak Ewangelii nie ma: są tylko jacyś ludzie, którzy sieją wśród was zamęt i którzy chcieliby przekręcić Ewangelię Chrystusową”. Jaka to Ewangelia? Cała relacja ludzi do Boga opiera się na łasce usynowienia. „Ci, którzy należą do Chrystusa, żyją Jego życiem, Jego prawem miłości, a to dzięki działaniu w nich Ducha Świętego jako czynnika wolności. On to stale się przeciwstawia w nas dynamice „ciała” czyli natury skażonej skłonnej do grzechu”. Życie w zgodzie z prawem miłości i poddawanie się działaniu Ducha jest procesem, który każdego dnia musi odbywać w naszym życiu. „Bieg ukończyłem” – aby osiągać bardzo dobre wyniki trzeba codziennie ćwiczyć. Aby żyć prawdziwie wiarą trzeba codziennie ćwiczyć ją, to znaczy dbać o jej pogłębianie.
Wiara nie może być tylko dodatkiem do naszego życia. Ale jej sercem! „Lecz powiedz słowo, a mój sługa będzie uzdrowiony. Bo i ja, choć podlegam władzy, mam pod sobą żołnierzy. Mówię temu: Idź! – a idzie; drugiemu: Chodź! – a przychodzi; a mojemu słudze: Zrób to! – a robi. Gdy Jezus to usłyszał, zadziwił się i zwracając się do tłumu, który szedł za Nim, rzekł: Powiadam wam: Tak wielkiej wiary nie znalazłem nawet w Izraelu”. Czemu te słowa zachwyciły Pana Jezusa? Ponieważ ukazują całkowite oddanie wierze. Bóg nakazuje i człowiek wykonuje. Nie ma tu miejsca na wybiórcze wypełnianie poleceń. Legioniści rzymscy przez cały okres 25 letniej służby wojskowej całe swoje życie podporządkowywali rozkazom. I tę zasadę setnik przeniósł na relację z Bogiem – ufa, że jak Bóg coś powie to Jego słowo się wypełni, jak coś rozkaże to stworzenie musi to wypełnić.
Każdy ochrzczony winien całe swoje życie ustawić w świetle Ewangelii Chrystusowej. Nasze życie winno być żywym jej obrazem.
Również duchowni winni całym swoim życiem głosić tylko Ewangelię Chrystusa. W drugim czytaniu słyszymy słowa „Ale gdybyśmy nawet my lub anioł z nieba głosił wam Ewangelię różną od tej, którą wam głosiliśmy, niech będzie przeklęty! Już to przedtem powiedzieliśmy, a teraz jeszcze mówię: Gdyby wam kto głosił Ewangelię różną od tej, którą od nas otrzymaliście, niech będzie przeklęty!”. Mocne słowa, winowajców jednak spotyka tak dotkliwa kara dlatego, że w grę wchodzi tak wielka stawka – zbawiająca prawda Boża. Dlatego też nie można żyć niezgodnie z Ewangelią i twierdzić, że tak ma być. Apokalipsa mówi „Znam twoje czyny, że ani zimny, ani gorący nie jesteś. Obyś był zimny albo gorący! A tak, skoro jesteś letni i ani gorący, ani zimny, chcę cię wyrzucić z mych ust”. Czyli albo jesteśmy wierzący – i wtedy postępujemy jak uczniowie Chrystusa, albo nie. Nie można być wierzącym od do. Reforma Kościoła zaczyna się nie od zmiany jego struktur, ale odnowy ludzi.