Poniedziałkowa nadzwyczajna sesja rady powiatu odbyła się o nietypowej porze: o 17.00. Przy tej okazji pojawił się pomysł, aby radni już na stałe spotykali się wieczorową porą.
Bardzo często się zdarza, że radni sygnalizują mi, że sesje wchodzą w kolizję z ich obowiązkami. To nie chodzi o to, że pracodawca ma obowiązek prawny zwolnić radnych, ale o sytuację w której praca jest podstawowym wymiarem funkcjonowania radnych i człowieka generalnie. A praca społeczna jest elementem dodatkowym, dlatego aby nie powodować kolizji, warto tę sytuację rozważyć – mówi Aleksander Rzepecki, przewodniczący rady powiatu.
Takie postulaty padają szczególnie z ust przedsiębiorców nawet w naszej radzie, że to byłoby o wiele lepsze, bo mają mnóstwo zajęć dopołudniowych, a każdy po pracy może przyjść. Myślę, że wieczorem temperamenty są bardziej stonowane, inaczej funkcjonujemy – dodaje.
Aleksander Rzepecki podkreśla, że pomysł przesunięcia sesji na godziny wieczorne powstał na gorąco. Powiedziałem, że warto się nad tym zastanowić. A czy tak będzie, to myślę że to będzie wymagało przemyślenia – dodaje Rzepecki.