Poranna ulewa spowodowała wiele lokalnych podtopień. Mimo, ze w Rabie i Stradomce poziom wody jedynie przekroczył stan ostrzegawczy, to strażacy mają pełne ręce roboty. Dotyczy to zwłaszcza terenów w północnej części powiatu.
Wskutek długotrwałych, intensywnych opadów deszczu doszło dziś do podniesienia się poziomu cieków wodnych, jak również zablokowania odpływów melioracyjnych, co spowodowało powstanie lokalnych podtopień budynków, szlaków komunikacyjnych oraz terenów. Państwowa Straż Pożarna w Bochni rozpoczęła akcję przeciwdziałania zagrożeniu powodziowemu, powołano grupę operacyjną, która dokonała rozpoznania występujących zagrożeń oraz koordynowała działania ratownicze na terenie powiatu, we współpracy z lokalnymi samorządami. Do godz. 16:00 w naszym powiecie zostało odnotowanych ponad 40 interwencji związanych z akcją przeciwpowodziową – podaje Gerard Wydrych, rzecznik bocheńskiej straży pożarnej.
Podtopienia i związane z nimi interwencje strażaków wystąpiły głównie na terenie Bochni oraz północnej części naszego powiatu. Na terenie miasta najbardziej ucierpiał rejon ulic Łany, Partyzantów, Krzeczowska, Wygoda, Wodociągowa, Brzeźnicka. Na terenie powiatu podtopienia objęły miejscowości Borek, Gawłów, Krzeczów.
Szczególnie groźna sytuacja występuje na terenie gminy Drwinia, gdzie zanotowano początki procesów, które w 2010 r. spowodowały, że znaczna cześć gminy znalazła się pod wodą. Na skutek wzrostu poziomu wody w rzece Drwince, doszło do zamknięcia śluz umożliwiających odpływ wody z okolicznych terenów, co spowodowało powstanie rozlewisk i podtopienia obiektów. Dodatkowe zagrożenie powoduje intensywnie spływająca na teren Gminy Drwinia woda z terenu Puszczy Niepołomickiej. Główne działania straży pożarnej na tym terenie to uszczelnianie i budowanie zapór z worków z piaskiem w celu zablokowania napływu wody, jak również odpompowywanie wody z miejscowości Drwinia tutaj sprawdził się agregat pompowy wysokiej wydajności zakupiony po ostatniej powodzi w 2010 r.
Obecnie sytuacja się stabilizuje. Ze względu na ustanie opadów deszczu, nie napływają nowe zgłoszenia o podtopieniach, trwa usuwanie wody z obiektów i terenów wg kolejności zgłoszeń i stwierdzonych zagrożeń. Dalszy rozwój sytuacji uzależniony jest głównie od sytuacji pogodowej, ze względu na prognozy wystąpienia intensywnych opadów deszczu w ciągu najbliższych 24 godzin, utrzymywana jest stała gotowość operacyjna Państwowej Straży Pożarnej oraz jednostek OSP w rejonach zagrożonych – dodaje Gerard Wydrych.