Piraci drogowi są namierzani w Bochni nawet z ponad 600 m. Nowo fotoradar straży miejskiej w Bochni już działa. Niedawno okazało się, że jego możliwości są ogromne.
Ponieważ nie zostały jeszcze uzyskane wszystkie formalności (zezwolenia oraz ustawione w miejscach planowanych kontroli znaki), funkcjonariusze straży miejskiej nie mogą prowadzić kontroli samodzielnie. Dlatego – aby nowy fotoradar nie leżał w szafie – wspólnie z policją patrolują w miejsca, w których kierowcy zwykle przekraczają dozwoloną prędkość.
Nowe urządzenie ma ogromne możliwości i potrafi namierzyć pirata drogowego nawet z odległości ponad pół kilometra. Pomiar prędkości odbywał się w warunkach późnego popołudnia, była to już prawie całkowita ciemność i udało się zmierzyć pojazd, który jechał z prędkością niedozwoloną z odległości 620 m. Urządzenie potrafi mierzyć prędkość pojazdu z odległości prawie 2 km – mówi komendant Krzysztof Tomasik.
Co ważne, laserowy miernik prędkości umożliwia też wybranie jednego konkretnego samochodu. Pozwala zmierzyć prędkość jednego pojazdu z ciągu pojazdów, może za sobą jechać 10 samochodów, wybieramy jeden i dokładnie ten jeden jest mierzony – wyjaśnia komendant.
Fotoradar przenośny będzie mógł być używany przez straż miejską podczas własnych patroli po ustawieniu odpowiednich znaków. Prawdopodobnie nastąpi to w wakacje. Póki co systematycznie prowadzone będą kontrole wspólnie z policją. Niedawno funkcjonariusze mierzyli prędkość na ul. Brzeskiej oraz Wiśnickiej. Ukarano 6 kierowców.