Sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu ulic Floris – Kościuszki w Bochni powstanie, ale nieprędko. Miasto chce zdobyć na ten cel pieniądze ze schetynówki.
Miasto pierwotnie zamierzało wykonać w tamtym miejscu rondo, stwierdzono jednak, że brak miejsca na takie rozwiązanie. Dlatego zdecydowano o wykonaniu prawoskrętu i sygnalizacji świetlnej.
Jak mówi Gustaw Korta, wiceburmistrz Bochni, miasto zamierza na ten cel zdobyć pieniądze z przyszłorocznych schetynówek. – Gdybyśmy to realizowali w ramach schetynówki, dostajemy więcej punktów, bo instalacja sygnalizacji świetlnej jest brana pod uwagę jako czynnik zwiększający bezpieczeństwo na skrzyżowaniu. Oczywiście dostajemy też środki w wysokości 50% wartości zadania od wojewody, który również w przyszłym roku będzie posiadał pieniądze z narodowego programu realizacji dróg lokalnych – mówi wiceburmistrz.
Jeśli pieniędzy ze schetynówki nie uda się pozyskać, sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu ulic Floris – Kościuszki w Bochni ma być wykonana z budżetu miasta i powiatu (który zarządza ul. Floris).
tylko rondo załatwi problem w tym miejscu, jak zrobią światła to na ul.kazimierza wlk. będziemy mieć korek aż od magistratu, czyli stąd gdzie dotychczas ten korek na kazimierza się kończy