Wczoraj wieczorem zmarł w szpitalu 10-letni chłopiec, który uczestniczył w wypadku drogowym w Łapczycy. Autobus relacji Sanok-Kraków zderzył się tam z tirem. Rannych zostało 17 osób, w tym dziecko.
Chłopiec wraz z matką jechał z przodu autobusu, obok kierowcy. Dlatego jego obrażenia były bardzo poważne. Zaraz po wypadku był reanimowany w karetce pogotowia, później gdy funkcje życiowe zostały mu przywrócone, odwieziono go do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Na razie nie ma informacji o stanie zdrowia pozostałych rannych: matki i starszego mężczyzny, którzy również byli w stanie ciężkim.