Ile razy sam człowiek w swoim sumieniu wobec Boga obiecywał, postanawiał poprawę, a ostatecznie uległ słabości i poczuł gorycz porażki, swojej bezsilności?
Wokół człowieka i w nim samym ciągle rozgrywa się walka dobra ze złem. Jesteśmy jej świadkami i doświadczamy jej skutków. Zło moralne, czy też fizyczne stara się zagłuszyć dobro jakie jest w człowieku i na zewnątrz niego. Ileż razy, dobre inicjatywy, praca człowieka zostały storpedowane przez zło, złośliwość i głupotę innych? Ile razy sam człowiek w swoim sumieniu wobec Boga obiecywał, postanawiał poprawę, a ostatecznie uległ słabości i poczuł gorycz porażki, swojej bezsilności? Czy w tej walce jesteśmy skazani na wygraną zła, które jest krzykliwe, przebiegłe i sprytne? Gdzie szukać pomocy?
U Ducha Świętego! Którego Jezus posyła nam prosząc abyśmy Go przyjęli: „Weźmijcie Ducha Świętego”. Przyjąć Go to nic innego jak spotkać się z Bożą prawdą, przykazaniami, Jego Słowem w swoim sumieniu i sercu. Rozważać je i czerpać z nich siłę, a także inspirację do skutecznego przeciwstawiania się złu w sobie i wokół siebie. Polem bitwy ze złem jest bowiem sumienie człowieka, gdzie rodzi się dobro ale i zło, które następnie przejawiają się w ludzkim działaniu i postępowaniu.
Duch Święty przynosi człowiekowi również swoje dary: rozumu, rady, męstwa, mądrości, umiejętności, pobożności, bojaźni Bożej. Współpraca z nimi ubogaca człowieka, rozwija go i umacnia w tej walce ze złem. O jej owocach mówi św. Paweł w Liście do Galatów: „Owocem zaś ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie”.
Trzeba nam więc w naszej modlitwie wołać i prosić: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi ziemię”, odnowi moje wnętrze. Amen.
Pięknie mówi tylko jak ja będę chciał tego słuchać pójdę do kościoła a na tym portalu chcę poczytać o najnowszych wiadomośćiach, może już dość ksiądz taki owaki czy to portal wyznaniowy?