Niezwykle cenne znaleziska archeologiczne ukazały się oczom badaczy penetrujących jedną z działek w Bochni.
Przypomnijmy, kilka tygodni temu podczas prac ziemnych po rozbiórce starej kamienicy odsłonięto dwie sklepione piwniczki, datowane na XIX w. Obok nich jednak w zwale ziemi archeolodzy zauważyli miejsce o wiele cenniejsze do penetracji. Jak się okazuje, przeczucia te były całkowicie zasadne. Odkryto bowiem dawne wały miejskie. – Odkryliśmy wał ziemny szerokości kilkunastu metrów, kilku metrów wysokości, tzw. wał główny. Poprzedzała go głęboka fosa, skierowana w stronę Babicy. Za fosą jest wał mniejszy, tzw. wał przedni. Ten system pozwalał na przynajmniej czasowe powstrzymanie atakujących od strony zachodniej – mówi Eligiusz Dworaczyński, archeolog, który zajmuje się inwentaryzacją działki przy ul. Kazimierza Wielkiego w Bochni.
Za wałami miejskimi w sytuacji ataku wroga ustawiano niegdyś artylerię. Najstarsze znaleziska znaleziono w warstwie ziemi, przysypanej prawdopodobnie w XVI w. – W tejże warstwie znaleźliśmy całą masę zabytków archeologicznych pradziejowych: wyroby krzemienne, ceramikę z czasów neolitycznych, ale również z epoki brązu. Z wczesnej epoki żelaza znaleźliśmy półziemiankę po jakiejś chałupie kultury łużyckiej, jest ich pewnie więcej, bo podobnych wkopów z materiałem mamy kilka. Zamyka się to wszystko materiałem wczesnośredniowiecznym – dodaje archeolog.
Działka, na której prowadzone są prace archeologiczne, znajduje się nieopodal dawnej Bramy Krakowskiej, która stała w obrębie najstarszej części Bochni. Prace archeologiczne w Bochni mają potrwać do jesieni. Właściciel posesji zamierza w przyszłości wyeksponować odkryte elementy.